Okazją do spotkania Wolontariuszy Caritas był obchodzony w Kościele, od 3 do 10 kwietnia br., pod hasłem „Miłosierni jak Ojciec” 72. Tydzień Miłosierdzia.

Od 3 do 10 kwietnia br., pod hasłem „Miłosierni jak Ojciec” obchodziliśmy w Kościele 72. Tydzień Miłosierdzia. Tydzień ten zdominowały jednak wydarzenia związane z obchodami Narodowego Dnia Świętości Życia. Z tej przyczyny Caritas Diecezji Bielsko-Żywieckiej zaprosiła na obchody swojego święta patronalnego na dzień 16 kwietnia.

Zaproszono Księży Proboszczów wraz ze wszystkimi członkami Parafialnych Zespołów Charytatywnych, Opiekunów i Członków Szkolnych Kół Caritas, Wolontariuszy oraz wszystkie osoby zaangażowane w dzieło pomocy drugiemu człowiekowi.

Spotkanie Samarytan, jak sami nazwali swój zjazd Wolontariusze z całej Diecezji, odbyło się w Parafii NMP Królowej Polski w Pogórzu koło Skoczowa. Gospodarzem spotkania był tamtejszy Ksiądz Proboszcz i jednocześnie wicedyrektor Caritas Diecezji Bielsko-Żywieckiej – ks. Ignacy Czader.

Spotkanie rozpoczęły świadectwa osób zaangażowanych w działalność charytatywną z Parafialnych Zespołów Charytatywnych. O 27 latach swej pracy charytatywnej w parafii w Starym Bielsku opowiedziała m.in. Róża Kuboszek.

„Jeśli Bóg kocha ubogich, to kocha także tych, którzy im służą. Dlatego mamy nadzieję, że Bóg będzie nas kochał przez nasza pracę dla ubogich. W zgodzie z tymi słowami pracujemy i chcemy pracować dla polepszenia warunków życia naszych parafian i nie tylko” – podkreśliła Wolontariuszka.

Mszy św. z udziałem kilkunastu Księży z całej diecezji przewodniczył ks. dr Marek Studenski – wikariusz generalny Diecezji Bielsko-Żywieckiej. W wygłoszonej homilii dziękował parafialnym zespołom charytatywnym oraz szkolnym kołom Caritas – w imieniu swoim i ordynariusza bielsko-żywieckiego – za zaangażowanie  w pomoc drugiemu człowiekowi i za czynienie miłości z wyobraźnią. I to własnie pojęcie “wyobraźni miłosierdzia” wprowadzone przez Jana Pawła II stało się tematem przewodnim homilii ks. Marka.

„Lepiej tego nie można było nazwać. To genialne określenie. Bo czy nie jest konieczne czynienie miłości właśnie z wyobraźnią? Mieć wyobraźnię miłosierdzia to umieć zauważyć człowieka, który naprawdę potrzebuje pomocy” – podkreślił kaznodzieja, dziękując za pracę charytatywną tym, którym, jak zaznaczył, „nie zabrakło wyobraźni miłosierdzia”.

Przy okazji duchowny zwrócił uwagę, że wyobraźnia miłosierdzia polega też na umiejętności odróżniania tych, którzy naprawdę potrzebują pomocy, od tych, którzy chcą nas wykorzystać. Przestrzegł przed sytuacjami, gdy serce oszukanego w ten sposób człowieka zamienia się w głaz. „Człowiek, który dał się kilkakrotnie nabrać, staje się ostrożny i nie chce nikomu pomagać. To triumf diabła” – dodał, zauważając, że wyobraźnia miłosierdzia to także dobre słowo pociechy oraz refleks – wynik otwarcia się na Ducha Świętego – podpowiadający, co zrobić w konkretnej, dramatycznej sytuacji, w jakiej znalazł się bliźni.

Wyobraźnia miłosierdzia musi nam także podpowiedzieć, że musimy oczyszczać motywy naszej miłości. Chodzi o to, by pomagać z czystego serca, zupełnie bezinteresownie. To trudne” – wyjaśnił Kaznodzieja.

Podczas modlitwy wiernych dyrektor bielsko-żywieckiej Caritas Robert Kasprowski prosił o Boże błogosławieństwo dla wszystkich czyniących dobro i zaangażowanych w działalność Caritas.

Po Mszy św. odbyło się spotkanie przy stole a następnie przy pieknej pogodzie uczestnicyspotkania wymieniali swoje doświadczenia podczas rozmów w kościelnych ogrodach. Spotkanie zakończyło nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego. Uczestniczyło w nim około 130 osób z całej Diecezji.

***

W diecezji bielsko-żywieckiej istnieje około 200 Parafialnych Zespołów Caritas i kilkadziesiąt Szkolnych Kół Caritas. Zrzeszają one ok. 2 tys. wolontariuszy. Diecezjalna Caritas współpracuje z Centrum Pomocy Rodzinie w Bielsku-Białej i innymi Ośrodkami Pomocy Społecznej z terenu diecezji. Organizuje kolonie charytatywne dla dzieci ze środowisk ubogich, zagrożonych patologią oraz środowisk polonijnych zza wschodniej granicy. Dofinansowuje leczenie dzieci i w ciągu roku udziela na ten cel około pięćdziesięciu dotacji w wysokości od 300 do 1000 złotych. Dofinansowuje też młodzież uczącą się i studiującą.

Jak wyjaśnił dyrektor diecezjalnej Caritas ks. Robert Kasprowski, dzięki Diecezjalnemu Funduszowi Obrony Życia i Adopcji Miłości wsparcie uzyskują matki oczekujące potomstwa i dzieci w pierwszych miesiącach życia. W ramach tego dzieła Caritas prowadzi Diecezjalny Dom Matki i Dziecka, w którym schronienie znajduje kilkanaście kobiet z dziećmi. Domem opiekują się siostry Córki Bożej Miłości. Siostry czuwają też przy znajdującym się w tej placówce Oknie Życia.

Osobom chorym i cierpiącym Caritas wypożycza sprzęt rehabilitacyjny. Z wypożyczalni w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy skorzystało kilkaset rodzin. Caritas współfinansowała leczenie i rehabilitację kilkunastu osób, między innymi poprzez dofinansowanie turnusów rehabilitacyjnych, kupno specjalistycznego sprzętu

Caritas wspólne z Parafialnymi Zespołami Charytatywnymi i Szkolnymi Kołami organizują zbiórki żywnościowe i rzeczowe.

Bielsko-żywiecka Caritas opiekuje się jedynym w Polsce „Bankiem Chleba”, do którego piekarnie w formie darowizny przekazują nadwyżki pieczywa, które następnie jest rozdawane osobom ubogim. Prowadzi ośrodki rekolekcyjno-wypoczynkowe: Diecezjalny Dom Charytatywny w Polance Górnej, Jubileuszowe Centrum Caritas w Bielsku-Białej Lipniku i Ośrodek kolonijny w Szczyrku-Czyrnej.

Caritas Bielsko, KAI